Bakcyl

7.10.2020

Byliśmy z Kajtkiem na skateparku. 

- fajny jest ten skatepark. Złapałem daktyla. 

Ktoś tam z czegoś zielonego.

5.10.2020r.

- Kajtek, co dzisiaj robiliście na zajęciach z Wychowania do życia w rodzinie?

- śpiewaliśmy piosenki o Bogu i pani włączyła nam film o Ali z Zielonej Góry.

- coooo??? Może o Ani Zielonego Wzgórza? 

- a no tak, tak!

Romantyk

22.09.2020r.

Dzisiaj minął dokładnie jeden miesiąc od naszego ślubu z Monią. Postanowiłem obdarować ją kwiatami. Razem z Kajtkiem poszliśmy do kwiaciarni. Zaraz po wyjściu Kajtek mówi:

- dlaczego nie dasz Moni "kamień z napisem love, przecież kwiaty szybko schną" 

Słoń i makaron

7.9.2020r.

Kajtek z Monią 

- dzisiaj na stołówce był makaron z białym serem i mnóstwo cukru.

- makaron z serem? Super. Ja lubię. A miałeś skwarki?

- skwarki? A co to? 

- przysmażona słoninka 

- słoninka to ze słonia? 

Trener personalny

9.08.2020r.

Ja: fajna ta koszulka, chociaż paski mogłyby być w pionie. Troszkę szczuplej bym w niej wyglądał. 

Kajtek: tato, po co Ci koszulka w której będziesz wyglądał szczuplej? Lepiej mieć normalną koszulkę i faktycznie się wyszczuplić. 

Prezent dla taty

9 sierpnia 2020.

Kajek bardzo chciał kupić mi "winko" na urodzinyale po raz enty przekonywałem go, że nie trzeba i nie ma sensu żeby wydawał swoją kasę. Za to chętnie poczytam coś co mi napisze lub posłucham co zaśpiewa. Napisał mi życzenia wierszem:

"Gdy coś w domu się zepsuje, tata szybko biegnie i to reperuje. Czasami o coś skomplikowanego się zapytam, dostaję odpowiedź w trymiga. Opowiada mi o silnikach, różnych brykach. Gdy Bianką trzeba się zająć, tata biegnie w pomocy. Myje, pielęgnuje aż do nocy. Gdy nikt na kolację nie ma pomysłu, tata zawsze jest w pomocy. Robi pitę, tosty a nawet nachosy. 

Chrześniak

25 lipca 2020r.

Bianka bawi się z Kajtkiem. Skacze po nim ile się da.

Kajtek: Bianka, jak chcesz mieć chrześniaka to nie zgnieć mi jajek!!!

Mądry synek

15 lipca 2020r.

Od kilku dni Kajtek jest u swojej mamy. Rozmawialiśmy telefonicznie i na koniec rozmowy było tak:

- no to relaksuj się dalej. Miłego dzionka, buziaki.

- aaa tato... ty jesteś w pracy? 

- tak, a co?

- a to życzę Ci inteligentnych klientów. Pa. 

Wagarowicz

21 czerwca 2020r

Ciocia Agatka rozmawia z Kajtkiem. 

- Kajcio, co będziesz robił w czwartej klasie?

- będę chciał spróbować wagarów. 

- a co będziesz robił na tych wagarach? 

- będę pił energetyki! 

Poważna sprawa.

12 czerwca 2020

Dzień po I Komunii Świętej Kajtek miał zdjęcia w kościele z księdzem. Po oficjalnej sesji w kościele koleżanka Kajtka, Rozalka zaproponowała wspólne zdjęcie jej nowym aparatem Polaroid. Takim co od razu wychodzi gotowe zdjęcie. Swoją drogą, dostał je w prezencie od niej.

Korzystając z okazji zaproponowałem, że ja też zrobię im zdjęcia telefonem. Najpierw stanęli obok siebie, uśmiechnięci, grzeczni. Więc powiedziałem żeby dla odmiany zrobili jakieś dziwne albo głupie miny, na co Kajtek:

- Tato! To nie są żarty! Tu jest kościół! To są poważne sprawy!

Bianusiowy zapach

5 maja 2020r. Godzina 21:30

Kajtek po prysznicu. Umyte zęby. Gotowy do spania. Idę dać mu buziaka na dobranoc ale widzę że świeci się również w Bianki pokoju. Bianka śpi z nami w naszej sypialni. Na podłodze, na różowiótkim, królikowym, milutkim dywaniku leży Kajtek i go wącha dodając:

- mmmm... bianusiowy zapach... Mmmmm

Prawilny dietetyk

1 Czerwca 2020r.

Wracamy z Kajtkiem z treningu. Kajtek powłuczy nogami. Wyraźnie zmęczony. Próbuję go trochę zagadywać. Z marnym skutkiem bo warczy na mnie mocno. Czyli sytuacja standardowa zawsze jak jest głodny. Pora trochę zbyt wczesna na kolację więc uznałem że skoro nie jada zbyt często słodyczy, czym prędzej trzeba mu dać batona. Podchodzę do niego siedzącego na fotelu w swoim pokoju, podaję batona na co on z wściekłością wyrzuca go do kosza i opierdziela mnie:

- Nie chcę batona! Cały czas pakujesz we mnie czekoladę! Wolę sobie zjeść prawdziwą kolację! Na przykład kanapkę z serem, szynką i pomidorem!

Z jednej strony trochę się wkurzyłem bo wyrzucanie jedzenia do kosza nie mieści mi się w głowie. Jego też uczę szacunku do pożywienia. Poza tym dość agresywne zagranie z jego strony. Ustawiłem go do pionu od razu.

Z drugiej jednak strony, w środku, pękałem ze śmiechu. Nie słyszałem o innym dziecku, które głodne, odmawiałoby batona czekoladowego. Mało tego! Jeszce całkiem słusznie protestowało na rzecz zdrowego odżywiania.

I jeszcze to moje zdziwienie na całą sytuację. Przecież nigdy nie namawiałem go do jedzenia słodkiego. Póki co, nie zwariowałem. 

Ulga

12.04.2020r.

Wielka Niedziela. 

Po obfitym Śniadaniu Wielkanocnym i odrobinie relaksu następna tura wspólnego treningu. Tata i syn. Dużo ćwiczeń na brzuch a na koniec rozciąganie. Ćwiczenie, które polega na tym że kładziemy się na brzuchu i unosimy górną część ciała na rękach wyginając grzbiet w literę U. Jednocześnie podbrzusze przylega do podłoża.

Kajtek: ooooochhh! Ale super! Ale ulga! Conajmniej taka jakbyś zrobił kupę po 20 godzinach trzymania! 

Pokrzepiający wiersz na trudne czasy

10.04.2020r.

"Rano, kiedy wstaję ta myśl (wykreslił: jest koło mnie) mnie rozpiera, że tata mnie zawsze wspiera.

Czy to nauka, czy to sport, czy może gotowanie, 

Tato mnie motywuje i jest bardzo fajnie.

Dla taty zdrowie Moni, Bianki, moje jest najważniejsze i z tego się najbardziej się cieszę (wykreślił: tato jest mądry i skromny). 

Z tatą w Turcji najlepsze wakacje, 

spacery i z aromatem tatusińskiego przepyszne kolacje.

Są to wspomnienia nie do zapomnienia,

Choć są trudne czasy. 

Z tatą wszystko wszędzie jest najlepsze.

Kajcio Tobiasz"

Dzień przekręcania słów

2.04.2020r.

Depilacja zamiast dezynfekcja. 

Nawilżator zamiast nawilżacz. 

Boczek z Egiptu zamiast boczek z Lidla. 

Farbonośne zamiast pobrudzone farbą. 

Bakłażany zamiast bagietki. 

Egiptolog

30.03.2020r.

- Tato... Kiedyś, jak miałem siedem i pół roku czytałem ale nie wiele zrozumiałem. Myślę, że teraz mógłbym zrozumieć więcej. Chciałbym poczytać o tym kamieniu - powiedział Kajtek trzymając w dłoniach książkę pt. "101 ciekawostek o Egipcie - Encyklopedia dla dzieci"

- Chodzi Ci o Kamień z Rozety? 

Satysfakcja

31.01.2020r.

Kajtek dzisiaj sprzątał pierwszy raz łazienkę. Mył wannę i umywalkę. Po wykonanej pracy:

- czuję się usatysfakcjonowany.