Razem z Kajtekiem zbieraliśmy porzeczki. Ja czerwone a Kajtek białe. Zapytał mnie co zamierzam z nimi zrobić. Powiedziałem że nalewke... Takie winko... Strasznie się oburzyl i powiedział że on nie pozwoli na to żeby marnować porzeczki i zarządził że je zje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz