czwartek, 18 września 2014

K: jak byłem mały to kiedyś byłem szczypany.
Ja: chyba szczepiony :-)
K: yyy no tak...

poniedziałek, 1 września 2014

Tato... A w moim przedszkolu pani się nazywa tak śmiesznie...

Kajek: Tato...  A w moim przedszkolu pani się nazywa tak śmiesznie...
Ja: tak? A jak?
K: jarzyna!
J: (po dojściu do siebie, ze śmiechem) jarzyna? Może Grażyna?
K: aaa no tak :-)

Kajek: Nic do mnie nie mów.
Ja: hmmm, jak to?
K: nic nie mów, bo się domyślam.
J: jak to, się domyślasz?
K: wyłączysz mi domyślacz.
:-)