9 sierpnia 2020.
Kajek bardzo chciał kupić mi "winko" na urodzinyale po raz enty przekonywałem go, że nie trzeba i nie ma sensu żeby wydawał swoją kasę. Za to chętnie poczytam coś co mi napisze lub posłucham co zaśpiewa. Napisał mi życzenia wierszem:
"Gdy coś w domu się zepsuje, tata szybko biegnie i to reperuje. Czasami o coś skomplikowanego się zapytam, dostaję odpowiedź w trymiga. Opowiada mi o silnikach, różnych brykach. Gdy Bianką trzeba się zająć, tata biegnie w pomocy. Myje, pielęgnuje aż do nocy. Gdy nikt na kolację nie ma pomysłu, tata zawsze jest w pomocy. Robi pitę, tosty a nawet nachosy.