- tatoo... kiedyś chcę zjeść takie kanapki z szynką i z ketchupem ale z takim ostrym... takim ostrym, że można się porzygać lawą...
- taaattttooo. Chyba zepsuty jest ten termometr! - dlaczego tak sądzisz? - nie pipczy w ogóle....
Tak... W 2016 roku jeszcze mam na stanie zupełnie analogowy termometr z rtęcią w środku.