Ja: Kajek, zjedz jakiegoś owoca. Obiorę ci jabłko. Ok?
K: nie! Bo po jablku będę robił kupę a ja nie chce robić kupy!
czwartek, 26 lutego 2015
Kupa po jabłku
chcę być taki jak jestem teraz
Rozmowa telefoniczna Babci i Kajtka.
B: Kajtusiu, to ty już umiesz pisać cyferki. Pewnie będziesz mógł pójść do szkoły juz nie długo. Chciałbyś?
K: nie, ja chcę być taki jak jestem teraz, najbardziej mi się tak podoba.
Sy jak wąż
Kajek: oo a jaka to literka? Pięć?
Ja: Nie Kajtusiu. To jest literka es. Pięć to cyferka. Podobna ale nie taka sama.
K: es??
Ja: tak, es. Można też powiedzieć: sy.
K: sy?? Sy jak wąż?
(przekomiczne bo skojarzyło się z syczeniem węża)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)