środa, 30 lipca 2014

Kajek przewrócił się na rowerze, tak delikatnie, dzięki rekawiczkom i ochraniaczom nic mu się nie stało. Obok nas Przejezdzaly na rolkach 2 dziewczyny i słyszały Kajtka tekst jak podnosił siebie i rower, strasznie się śmiały: co za dzień! Ja pierdziele!

sobota, 12 lipca 2014

-Dziadek: Nie można krzyczeć przy zwierzątkach (Kajek oglądał daniele) ale można sobie pierdnąć...
-Kajtek: słucham???

Mistrzostwa świata w piłce nożnej.

K: Muszę oglądać...
Ja: piłkę? Piłkarze to palanty. Lepiej grać w koszykówkę...
K: ueeeeeee! (placze) ja nie chcę grać w kosza tylko w nogę!
(...)
K: (smutny) tata mi nie pozwala grać w piłkę...

czwartek, 10 lipca 2014

Lekko kropiący deszcz.
Babcia: Chlopaki, przestańcie biegać bo będziecie chorzy
K: Babcia! Ty nie masz dla nas serca!!!